Całkiem niedawno trafiła pod mój adres wędka wyjątkowa. Co więcej, to ona znalazła mnie, a nie odwrotnie. Staram się nie doszukiwać w tym żadnych podtekstów. Po prostu ktoś nagle zadzwonił, powiedział, że ma i, że chętnie wymieni na coś mojego. I tak oto jest - perełka w mojej kolekcji! Schick & Schick Manufaktur.
W folku często mówi się, że wytwórca przelewa na klejonkę fragment swojej duszy! A ona zawsze już będzie należeć do niego - niezależnie kto za nią zapłacił, posiadł czy używa! Nie inaczej jest i w tym przypadku. Orlica II "Die Liebe" No.1.
Początkowo pomyślałem, że sprezentuje ją Rafałowi, lecz gdy tylko przeciągnąłem sznur przez przelotki zrozumiałem, że nie prędko to uczynię...
Ta klejonka ma w sobie moc, jest w niej magia, ciepło i czar. Duch Jurka, jego pozytywna energia. Namacalny dowód pasji człowieka, którego czas już przeminął, lecz którego duch pozostał tu z nami.
źródło:www.flyfishing.pl |